Każda łamigłówka, zagadka, gra matematyczna wymagająca logicznego myślenia, jest ważnym narzędziem w edukacji matematycznej. Jeśli łamigłówka pozwala uruchomić dziecko, daje mu możliwość ruchu, manipulowania, działania i rozmawiania oraz wymianę poglądów z rówieśnikami, jest tym bardziej cenna.
Taką łamigłówką jest sudoku. Pierwotne sudoku opierało się na cyfrach. Cyfry miały pozostać "samotne", czyli nie mogły się powtarzać ani w pionie ani w poziomie. W dobie kolorów, kształtów i obrazów, zamiast cyfr można użyć innych piktogramów lub przedmiotów.
W klasie pierwszej sudoku można układać na dywanie, na samodzielnie przygotowanych kratownicach, na macie do kodowania. Można wykorzystać klocki, kubeczki, figury geometryczne lub inne pomoce.
Wprowadziłam sudoku w kilku etapach. Na mapie do kodowania wybrałam obszar 3x3 i pokazałam za pomocą kolorowych kubeczków, na czym polega układanie kolorów na planszy.Najpierw układali na pustych matach sudoku. Następnie losowo układali kubeczki w jednym kolorze i uzupełniali pozostałymi kolorami. Po wielu takich ćwiczeniach przeszli do kropkowego sudoku w zeszycie. To już inna trudność, bo jeśli ktoś pomylił kolor, to trzeba było gumować. Kolejne sudoku wymagało już wycinania i przyklejania brakujących elementów. Pierwszoklasiści popracowali więc również nad usprawnianiem ręki przez wycinanie, rysowanie i naklejanie.